Rosita Amado

ewelcia

Co sądzicie o tej bohaterce?

Lilibeth

bardzo urocza, i nie chodzi tu o wygląd.
dobra, szlachetna.
bardzo ją lubiłam Wink

anitusia

ja tez ją lubię Razz

ewelcia

Momentami była naiwna, ale ja ją uwielbiałam. Niestety przez tą cechę spotkało ją wiele złego.

anitusia

masz rację okłamała Brusa i cierpi z tego powodu Sad

ale prędzej czy później będzie musiała mu powiedzieć ale z trudnością, bo przecież nie można zmieniać decyzji z na
na dzień przynajmniej ja tak uważam Very Happy

ewelcia

No, ale najpierw to on ją okłamał, a ona chciała się zemścić.

anitusia

no masz rację ale sie zamyśliłam i nie napisałam tego Very Happy

Lilibeth

teraz jakos mniej ją lubię..
po tej przemianie jej łzy nie są już takie, jak niegdyś, gdy płakała brzydulka Rosita..

ewelcia

A ja ją rozumiem. Jakby nie było Rosita jest bardzo wrażliwa i zabolały ją słowa Bruce'a, które usłyszała, nawet jeśli on później się w niej zakochał. To wszystko ją zmieniło i nie potrafi się cieszyć życiem, tak jak, kiedyś.

anitusia

ale ona dalej go kocha Very Happy

ewelcia

No, bo tak to już jest, że główna bohaterka zawsze kocha głównego bohatera Very Happy

anitusia

no może masz rację Very Happy